
Podczas warszawskiej demonstracji organizatorzy i organizatorki protestu zamierzali wręczyć reprezentantom dyplomacji litewskiej list adresowany do Prezydenta tego kraju z prośbą o nie zatwierdzenie kontrowersyjnej ustawy, otwarcie podstawowe prawa człowieka. Ochrona ambasady niestety nie wpuściła nikogo do środka, tym samym odmawiając oficjalnego przejęcia listu.

Poniżej informacja od organizatorek z zarysem sytuacji na Litwie:
Sprawa dotyczy dyskryminującego ze względu na orientację
psychoseksualna prawa, które zostało przegłosowane w tym tygodniu na
Litwie. W polskich mediach praktycznie brak informacji na ten temat.
Litewski parlament ostatecznie zaabsorbował ustawę zabraniającą
podawania informacji na temat homoseksualizmu w szkołach oraz w
mediach dostępnych osobom nieletnim. Prawo to nie dość, że jest
sprzeczne z poszczególnymi zapisami konstytucji to również z
Europejską Konwencją Praw Człowieka i Europejską Kartą Praw
Podstawowych. Stoi też w sprzeczności z zapisami o równości i
antydyskryminacji zawartymi w Powszechnej Deklaracji Praw Człowieka
oraz Konwencji Praw Dziecka Organizacji Narodów Zjednoczonych. Jedynym
ratunkiem w danym momencie jest weto prezydenta.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz