poniedziałek, października 02, 2006

finally something new

3 komentarze:

Anonimowy pisze...

more veganism & politics in hc/punk

jali pisze...

yeahhhhh

Anonimowy pisze...

jaaaaa boskie to!! widzimy sie w marcu nanana a nad morze ja zawsze chetna,ostatnio bylam u michala pare dni i wzdychalam jak pieknie tam.caluje